Dubaj wkroczył w Nowy Rok z dobrze znaną sobie pompą – pierwszy dzień dwutysięcznego czternastego przywitał największym pokazem sztucznych ogni na świecie!
10 miesięcy przygotowań, ponad pół miliona fajerwerków i sześć minut niezapomnianych przeżyć – oto jak w skrócie wyglądał noworoczny pokaz w jednym z miast Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Tysiące sztucznych ogni rozciągały się na długości 94 kilometrów. Kulminacyjnym momentem pokazu była salwa wystrzelonych w górę petard, które przypominać miały wschodzące nad Zatoką Perską słońce. Niektóre z fajerwerków osiągnęły pułap 1 km!
Największy pokaz sztucznych ogni kontrolowało 100 komputerów, które między innymi odpowiedzialne były za zsynchronizowanie wybuchów z lecącą w tle muzyką. Nie obeszło się także bez pirotechników – ponad 200 ekspertów spędziło łącznie 5 tysięcy godzin, aby upewnić się, że wystrzały petard zaplanowane są co do sekundy.
Poprzedni rekord w tej samej kategorii pobił Kuwejt, który w listopadzie 2012 świętował 50. rocznicę uzyskania konstytucji i własnego rządu.
Mieszkańcy Kuwejtu postanowili uczcić swój złoty jubileusz w naprawdę piorunujący sposób –największym pokazem sztucznych ogni na świecie.
W trwającym ponad godzinę przestawieniu w niebo wystrzelono dokładnie 77 282 fajerwerki, które łącznie kosztowały aż 15 milionów dolarów, czyli prawie 50 milionów złotych!
Największy pokaz fajerwerków na świecie oglądało tysiące mieszkańców zgromadzonych nie tylko w porcie, ale we wszystkich najwyższych miejscach w Kuwejcie.
Źródło:rekordyguinessa.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz